gdy ktoś mi mówi, że coś „trzeba zrobić” – ZWYKLE odechciewa mi się nawet zaczynać. Z jednym wyjątkiem – Angkor trzeba zobaczyć.
U nas Boże Ciało, a ja tymczasem podglądam Balijczyków obchodzących właśnie jedno z najważniejszych, hinduistycznych świąt w roku – Galungan.